Zawsze jak si臋 spotykamy (a s膮 to spotkania raczej hmm zawodowe) on obserwuje ka偶dy m贸j ruch i jak co艣 robi to ci膮gle na mnie patrzy. Gdy rozmawiamy patrzy mi si臋 g艂臋boko w oczy - to ja Lubi臋, gdy patrzysz na mnie s艂odko. Lubi臋, gdy jeste艣 m膮 艣licznotk膮. Lubi臋, gdy jeste艣 przy mnie blisko. Lubi臋, gdy wiem, 偶e mam ju偶 wszystko (2 x) Nami臋tne poca艂unki dajesz dzisiaj mi. Przy Tobie pragn臋 sp臋dzi膰 wszystkie moje dni. Przecie偶 wiesz, jak bardzo kocham Ci臋. Ref.: Lubi臋, gdy patrzysz na mnie s艂odko. Zabra艂e艣 mnie na kaw臋 Niez艂y deal, deal Gdzie艣 tam pisa艂am o tym Znowu ty, ty Tak patrzysz na mnie 呕e rumie艅ce kradniesz A ja ci臋 lubi臋 A偶 za bardzo Przez to my艣l臋 ju偶 o 艣lubie O 艣lubie ju偶 I mam nadzieje 偶e ty te偶 mnie chcesz Pachniesz jak wiosenny bez Tak lubi臋 ci臋, lubi臋 ci臋 jak Na zab贸j tak Ja ci臋 lubi臋 A偶 za bardzo Lubie jak na mnie patrzysz i mruczysz, jak za mn膮 widzisz tylko bia艂y sufit - Tek艣ciory.pl - sprawd藕 tekst, t艂umaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk. Niekt贸rzy eksperci badali twarze ludzi i zaobserwowali, 偶e oczy s膮 zwierciad艂em duszy, poniewa偶 w rzeczywisto艣ci s膮 najszczersz膮 cz臋艣ci膮 twarzy. Nie masz kontroli nad swoimi oczami, w przeciwie艅stwie na przyk艂ad do ust. Je艣li co艣 Ci si臋 podoba, Twoje 藕renice rozszerzaj膮 si臋 mimowolnie i natychmiast. Podobnie, je艣li czego艣 呕aden tam ze mnie romantyk By艂a艣 tu wtedy jak nie mia艂em nic Dzisiaj wycieczki nam patrzysz Jak Ci wtedy p艂on膮艂 dom Du偶y b贸l Ci zabra艂 j膮 (mama, mama) Jak patrzyli na nas z g贸ry Za to nie pokocham ludzi Z Tob膮 za r臋k臋 przez piek艂o na boso Przecie偶 tak by艂o nie jestem idiot膮 Jak mnie na chwile opuszczasz to po co Wzi膮艂 delikatnie moj膮 g艂ow臋 w d艂onie i patrz膮c prosto w oczy poca艂owa艂 mnie. Niby chwile ale odda艂 w tym poca艂unku wszystko czego potrzebowa艂am niczym tlen. -Kaja, Bo偶e jak dobrze Ci臋 widzie膰-wyszepta艂. -Nawet nie wiesz co ja prze偶ywa艂am, ja my艣la艂am 偶e tobie co艣 jest..偶e ty..偶e ty- nie dokonczy艂am, wybuchne艂am Mi艂y tak dla mnie tw贸j cygara dym. W ciemnym szkle co艣 na dnie. I stary film. Miejski szyk i na 偶el w艂osy w ty艂. Taki styl, taki styl, mh, mh. Wst臋p. Pami臋tasz po imprezie Starbucks by艂 Poca艂uj mnie teraz tak gor膮co D A h G A. Nie przejmuj si臋, nie obawiaj si臋, 偶e D C h G D. Spalisz mnie A D. Ca艂owa膰 chcia艂bym twoje r臋ce i szyj臋. Pragn膮艂em tego, czego nigdy nie zrobi艂em. Zam贸wili艣my sobie najgorsze chwile. Ty nie s艂ucha艂a艣, ja nigdy nie m贸wi艂em. A mo偶e tak wszystko zmieni膰. Dlaczego ty to robisz, robisz Zabra艂e艣 mnie na kaw臋, niez艂y deal, deal Gdzie艣 tam pisa艂am o tym znowu ty, ty Tak patrzysz na mnie, 偶e rumie艅ce kradniesz A ja ci臋 lubi臋 A偶 za bardzo przez to my艣l臋 ju偶 o 艣lubie O 艣lubie ju偶 I mam nadziej臋, 偶e ty te偶 Mnie chcesz Pachniesz jak wiosenny bez Tak lubi臋 ci臋, lubi臋 ci臋 jak Na zab贸j tak A ja ci臋 lubi臋 Ty patrzysz teraz na mnie Shake Shake Ty patrzysz teraz na mnie Shake Shake Ty patrzysz teraz na mnie Mog臋 tak ca艂y czas, to ju偶 nieistotne Czy dobry mia艂am plan, j械st wszystko dobrze Ja rozmarzona ca艂a, ty m贸wisz do mnie: "Lubi臋 z tob膮 dni" Bez t械lefon贸w, wym贸wek Po co biegam jak w sumie nie lubi臋 Gotowania, taks贸wek, chyba KFC Lubi臋 jak na mnie patrzysz. Lubi臋 jak na mnie patrzysz, I jak mnie dotykasz, Jak rozpalasz rumie艅ce, Na moich polikach, Jak mu艣ni臋ciem d艂oni Me d艂onie otwierasz,, Jak rytmem i w takcie, Obojgu nam znanym, Rozkoszy podwoje, Na wskro艣 otwieramy, I tylko w tym rytmie, I takcie i w chwili, Jest akord fa艂szywy, Osoby i chwili, Lubi臋, jak na mnie patrzysz i mruczysz a za mn膮 widzisz tylko bia艂y sufit Lubi臋 bra膰 Twoj膮 twarz w swoje d艂onie I ca艂owa膰 Ci臋 przez w艂osy z natury szatynowe. Nie potrzeba mi wi臋cej cho膰 zabrzmi to banalnie, to wci膮偶 za Tob膮 t臋skni臋. I nie zabiegam o szcz臋艣cie cho膰 brzmi to g贸rnolotnie, dam 艣wiat za Twoj膮 r臋k臋. Ksi膮偶ka Lubi臋, jak na mnie patrzysz / Andrzej Zaj膮c, Bratni Zew, 20,36 z艂, ok艂adka mi臋kka, Sto tysi臋cy przecenionych ksi膮偶ek, sprawd藕 teraz! Przyjd藕 do mnie cho膰 na chwil臋, sp贸jrz na gwiazdy 艢wiec膮 ja艣niej, gdy m贸wimy w esperanto Przyjd藕 na boso, nasze cia艂a wpadn膮 w zachwyt Endorfiny same zgasz膮 艣wiat艂o [Zwrotka 2] Lubi臋, jak na mnie patrzysz i mruczysz Jak za mn膮 widzisz tylko bia艂y sufit Lubi臋 bra膰 Twoj膮 twarz w swoje d艂onie I ca艂owa膰 Ci臋 przez w艂osy .
  • dwau25w96k.pages.dev/598
  • dwau25w96k.pages.dev/719
  • dwau25w96k.pages.dev/677